najgorzej, jak zgubi się zaufanie.
potem to już wszystko sypie się jak domek z kart..
przyjaciel oddala się od Ciebie, zapomina. przestaje zwracać uwagę. stajesz sie dla niego obcy.
zaczyna mieć nowych przyjaciół. może nie zaczyna, bo zawsze ich miał, ale dawniej byłeś dla niego kimś więcej.
on oczekuje , żebyś to ty się starał jednocześnie olewając i wyśmiewając Cię
i czujesz wine. poczucie winy jest ogromne....
ale cóż. taka "przyjaźn" nie była nigdy przyjaźnią ...
wina zawsze leży po obu stronach..
OdpowiedzUsuń- prawdziwe chyba.